Jaka pora roku jest najlepsza do trenowania?
Oczywiście, że każda pora roku jest dobra i treningi dla zdrowia można rozpocząć w każdej chwili, ale wiosna jest pod tym względem szczególnym okresem. W naszej strefie klimatycznej wpisujemy się w naturalny rytm przyrody. Człowiek od wieków wyciszał swoją aktywność zimą i w dużym stopniu było to wynikiem aspektów ekonomicznych. Na zimę trzeba było gromadzić zapasy i podczas jej trwania maksymalnie je oszczędzać, aby wystarczyły do wiosny. Wiosna, zawsze była bardzo intensywnym okresem obfitującym w prace porządkowe i przygotowawcze do nowego sezonu. Tysiące lat ewolucji wycisnęły trwały ślad w naszych genach i nie sposób uniknąć ich wpływu. Chyba każdy zgodzi się z tym, że na przychodzącą wiosnę reagujemy specyficznie. Powoli wychodzimy z mroków zimy i dni stają się coraz dłuższe, mamy coraz więcej ochoty na obcowanie z przyrodą. Z reguły wzrasta poziom optymizmu i energii do działania. Budząca się natura sprzyja aktywnemu spędzaniu czasu i pobytom na świeżym powietrzu. Szczególnie wśród roślinności parków i lasów pobudzają nas widoki rozkwitających drzew i roślin, ale także zapachy budzącej się przyrody. Wszystkie zmysły są stymulowane przez otoczenie i aktywizują się. Wiosną, niestety pojawiają się również przeszkody, bo wiele osób o tej porze roku cierpi na wiosenne przesilenie, czując osłabienie i apatię. Jednak to właśnie ruch na świeżym powietrzu, słońce, przebywanie w otoczeniu przyrody, pomagają szybciej przezwyciężyć ten stan. Oczywiście nie znaczy to, że inne pory są nieodpowiednie do aktywnego spędzania czasu, bo w każdej można znaleźć coś, co pozytywnie będzie wpływać na naszą formę. Niewątpliwie najwięcej sprzyjających warunków otoczenia mamy letnią porą, tym bardziej, że wtedy zazwyczaj przypada sezon urlopowy i mamy wolny czas, który możemy poświęcić tylko sobie. Idealnym rozwiązaniem jest rozpoczynać treningi wtedy, kiedy mamy dużo wolnego czasu i możemy zająć się swoim organizmem, a więc wakacje i urlopy to wymarzony okres. Latem można też intensywniej korzystać z różnych form ruchu związanych z wodą. Zima i jesień mają tę zaletę, że najlepiej zahartujemy się na niskie i zmienne temperatury.
Nie zwlekaj-Zacznij już dziś
Od lat obserwuję, że na wiosnę znacznie więcej osób truchta po leśnych ścieżkach, to właśnie wiosną ludzie najczęściej zaczynają zastanawiać się nad poprawieniem swojej formy. Być może jest to wynikiem zbliżającego się lata, bo za jakiś czas trzeba będzie włożyć lżejsze stroje i zaczną odsłaniać się wszelkie fałdki i okrągłości, a być może to w naszej, ludzkiej naturze leży źródło takiego stanu rzeczy. Jeśli myślisz o tym, że trzeba coś zrobić z twoją słabnącą z dnia na dzień formą to nie czekaj na letni urlop. Zaczynając już teraz, wiosną i wykorzystując powiew energii od budzącej się do życia przyrody, do czasu urlopu możesz mieć już niezłą formę i będziesz mógł cieszyć się nim w sposób pełniejszy. Podstawowa zasada to wykorzystać nawet najmniejszą ochotę do działania i zacząć działać już teraz! Wybierając formę ruchu, pamiętaj o tym aby sprzyjała ona bezpośredniemu obcowaniu z przyrodą. Po zimie, człowiek potrzebuje więcej światła słonecznego i odżywczego tlenu, wiosną te ważne elementy stają się coraz bardziej osiągalne.
TrenujZdrowie Jacek Baura
