Wiosenne odchudzanie brzucha


Zbliżająca się cieplejsza pora i perspektywa zrzucenia „maskującej” zimowej odzieży powinna skłonić cię do skontrolowania przed lustrem swojej sylwetki. Wiosna to doskonała pora roku, aby rzucić rękawicę zgromadzonemu przez zimę tłuszczykowi. Szczególnie powinna zaniepokoić zarysowująca się „oponka” na brzuchu. Uczeni udowodnili, że tłuszcz zgromadzony w obrębie brzucha jest bardzo niebezpieczny dla naszego zdrowia. Jeżeli obwód talii u kobiet przekracza 88 cm, a u mężczyzn 100 cm powinien to być sygnał do niepokoju i podjęcia działań zmierzających do pozbycia się nadmiaru tłuszczu z tych okolic.

Dlaczego tłuszcz na brzuchu jest niebezpieczny dla zdrowia?

Ryzyko wynikające z oponki na brzuchu porównywalne jest z tym, które niesie ze sobą wypalanie paczki papierosów dziennie lub długo utrzymujące się, nie leczone wysokie ciśnienie krwi. Tłuszcz w naszym ciele stanowi materiał zapasowy dla organizmu. Ze zgromadzonych zapasów w tej części ciała uwalniają się do krwi niebezpieczne kwasy tłuszczowe i inne szkodliwe substancje chemiczne podnosząc ryzyko wystąpienia stanów zapalnych w różnych partiach ciała. Ta sytuacja jest szczególnie niebezpieczna w przypadku osób, które już znajdują się w grupie ryzyka związanego z chorobami serca.

Tłuszcz brzuszny zagraża wątrobie i przeszkadza w pracy sercu. Kurtyna tłuszczowa gromadząca się na brzuchu nie tylko uwydatnia się w postaci oponki na zewnątrz ciała, ale również wnika w głąb i oplata poszczególne jego organy. Szczególnie narażona jest wątroba, a zbyt duże jej otłuszczenie może doprowadzić do nieodwracalnego stanu patologicznego zwanego „stłuszczeniem”. Taki stan tego narządu może prowadzić do wielu groźnych dla zdrowia powikłań jak np. cukrzycy, chorób serca, tworzy tłuszczowe nacieki na wątrobie zakłócając jej działanie i ściska dolną część klatki piersiowej, co utrudnia pracę sercu i przeponie.

Nadmiar tłuszczu na brzuchu wpływa źle na kości i stawy. Dodatkowo noszony ciężar z przodu ciała w nieprawidłowy sposób obciąża kręgosłup, a to może być przyczyną wielu nieprzyjemnych dysfunkcji ruchowych. Przeciążony kręgosłup, bezpośrednio łącząc się z całym aparatem ruchu, staje się przyczyną bólów bioder, kolan, pleców, barków, karku i głowy.

Niektórzy uczeni doszukują się korelacji między nadmierną ilością tłuszczu brzusznego i występowaniem niektórych rodzajów raka piersi i prostaty.

Toksyny uwalniane z tłuszczu brzusznego źle wpływają na mózg i przyczyniają się do przyspieszenia występowania demencji starczej.

Szczególnie niebezpiecznym pozostaje fakt, że otyłość brzuszna jest groźna również wtedy, kiedy reszta ciała pozostaje szczupła. Wskazuje to jak ważną rolę, obok wagi łazienkowej pełni zwykła miara krawiecka, którą powinniśmy mierzyć sobie obwód pasa i oceniać naszą sylwetkę.

Pocieszającym jest fakt, że przy odpowiednich działaniach wystarczy tylko obniżyć od 3% do 5% masę ciała aby zredukować tłuszcz w górnych partiach o 20% a tłuszcz w wątrobie o ok. 40%.

Jak tego dokonać?

Najważniejsza jest właściwa dieta!

Postaraj się ograniczyć w diecie produkty z zawartością mąki rafinowanej i tłuszczów trans. Te dwa składniki pokarmowe są główną przyczyną powstawania oponki na brzuchu. Unikaj produktów z zawartością białej mąki i utwardzonych tłuszczów roślinnych. Te dwa składniki dodawane są najczęściej do białego pieczywa, ciastek, rogalików, słodyczy, zup, zupek w proszku, konserwowanej żywności, różnych wypieków, przekąsek i innej żywności głęboko przetworzonej z długim terminem przydatności do spożycia. Zwróć uwagę, aby ich miejsce w twojej diecie zajęły produkty żywnościowe zawierające pełne ziarna i tzw. dobre tłuszcze (wielonienasycone kwasy tłuszczowe). Zadbaj by na stałe na twoim stole zagościło pełnoziarniste ciemne pieczywo i posiłki z wykorzystaniem różnych ziaren takie jak np. owsianka, kasze, ciemny ryż i inne. Pamiętaj również o warzywach i owocach stanowiących bogactwo witamin i soli mineralnych. Chipsy, chrupki, cukierki i herbatniki można zastąpić orzechami, a słodkie napoje świeżymi sokami warzywno-owocowymi i wodą mineralną. Do kanapek zamiast serów i wędlin można dodawać pastę z awokado lub pasztet z ciecierzycy. Wszelkiego rodzaju jagody, jak również zielona herbata, zawierają związki roślinne, które poprawiają działanie naszego systemu immunologicznego a tym samym sprzyjają spalaniu tłuszczu w organizmie.

Regularna aktywność fizyczna!

Odpowiednio zaplanowana i dostosowana do aktualnych twoich możliwości aktywność fizyczna pozwala pozbyć się znacznie szybciej tłuszczu z całego ciała, a tym samym również i z brzucha. I nie chodzi tutaj o wyczerpujące długotrwałe ćwiczenia, ale o umiarkowany i regularny wysiłek, najlepiej na świeżym powietrzu. Czynniki środowiska dodatkowo pobudzą twój układ odpornościowy. Pamiętaj, że podstawą sukcesu jest systematyczność! Wystarczy codzienny 30 minutowy marsz lub trucht lub niezbyt forsowny 20-minutowy zestaw ćwiczeń ogólnorozwojowych z obciążeniem własnego ciała. Zaletą tego typu treningów jest jeszcze to, że potrzebujesz do ich efektywnego przeprowadzenia tylko dwóch rzeczy, a mianowicie własnego ciała i wiedzy jak je używać w ćwiczeniach. Niebawem oponka zacznie znikać.

TrenujZdrowie Jacek Baura

Poczytaj o Wielkanocne tradycje

Podziel się na:
  • Digg
  • Sphinn
  • del.icio.us
  • Facebook
  • Mixx
  • Google Bookmarks
  • Blogplay
  • Blip
  • Blogger.com
  • Live
  • RSS
  • Twitter
  • Wykop
  • Śledzik

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *