W ostatnim czasie świat dokonuje ogromnego postępu, a wiedza ludzi podobno podwaja się, co dwa lata. Wydawało nam się, że jako ludzkość, wiemy już dużo, ale postępy i odkrycia w niektórych dziedzinach nauki, które dokonały się w ostatnich latach, wymagają pokory.
Kto napisał naszą historię?
Historię zawsze piszą zwycięzcy i tak też się stało z historią Polski. Napisali ją po swojemu ci, którzy nas pokonali, podbili i podporządkowali sobie i swoim interesom. Czy dokładnie wiemy skąd pochodzimy, jak dalekiej przeszłości sięgają nasze dzieje, kim jesteśmy i skąd przybyliśmy na tereny, na których teraz przebywamy? Czy to, co do tej pory uczono nas na lekcjach historii pokrywa się z najnowszymi odkryciami? Okazuje się, że nie! Do tej pory Polaków i innych Słowian wykluczano z szeregu plemion starożytnych. Utrzymywano, że największy nasz rozkwit rozpoczął się od 966 r n.e. Musimy zdać sobie sprawę, że dotychczas głoszona wiedza na temat pochodzenia ludów europejskich w dużym stopniu oparła się na XIX wiecznych dogmatach sformułowanych przez uczonych niemieckich. W momencie ich tworzenia, Polski w ogóle nie było na mapie świata i intencją tych, którzy wtedy opisywali historię było całkowite wymazanie wszystkiego, co polskie. Pamiętajmy również, że w naszej burzliwej historii, przez długi okres byliśmy pod silnym wpływem zaborczych sąsiadów, a przez 150 lat zupełnie nie mieliśmy własnej państwowości i chciano bezpowrotnie wymazać nas z mapy. Wiele dowodów pisanych bezpowrotnie zniszczono, niektóre wydarzenia historyczne opisano od nowa, ale przekłamano, tak żeby umniejszyć nasze znaczenie. (Szyszynka)
Nasz wewnętrzny zapis dziejów
Okazuje się, że być może w nas samych i w naszym materiale genetycznym znajdują się odpowiedzi dotyczące naszych losów od zarania dziejów. To, co dawno temu podejrzewali filozofowie starożytności, obecnie potwierdza nauka. Naukowcy potrafią odczytywać, coraz precyzyjniej informacje zawarte w naszych chromosomach, co jest powodem zaskakujących wniosków.
Genetyczna historia Słowian
Badania genetyczne pod kierunkiem Profesora Tomasza Grzybowskiego z Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Bydgoszczy wyraźnie wskazują na to, że historia Słowian była inna niż nas uczono i nadal uczy się w szkołach. Nie są one odosobnione, bo badania dotyczące genezy Słowian, dopełniają inne tego typu badania prowadzone od kilku lat niezależnie przez Amerykanów, Brytyjczyków i Rosjan. Genetyka może dostarczyć wiedzy związanej z biologicznym dziedzictwem naszego gatunku i jest w stanie scharakteryzować genetyczne cechy populacji zamieszkującej określone tereny. Blisko dziesięcioletnie badania zespołu profesora Grzybowskiego wyraźnie wskazują na autochtonizm Słowian na terenach Europy Środkowo Wschodniej, czyli to, że zamieszkujemy te tereny od wielu tysięcy lat. Na podstawie pobranych próbek od 2,5 tysiąca Słowian różnych narodowości, można ocenić, że pula DNA dzisiejszej populacji słowiańskiej charakteryzuje się zaawansowanym wiekiem ewolucyjnym. Natomiast badając pewne cechy genetyczne tych populacji i posługując się pewnymi modelami powstawania zmienności genetycznej w czasie, naukowcy są w stanie określić, co działo się z tymi populacjami w przeszłości. Badania dotyczyły mitochondrialnego DNA, czyli dziedziczonego tylko w linii żeńskiej, co umożliwiło na utworzenie matczynego drzewa genealogicznego. Naukowcy prześledzili ten typ dziedziczonego DNA i określili w nim tzw. węzły reprezentujące ostatnich wspólnych przodków dla danej grupy cząsteczek DNA mitochondrialnego. DNA mitochondrialne jest przekazywane z pokolenia na pokolenie, ale podczas tego procesu w skali ewolucyjnej zachodzą w nim zmiany zwane mutacjami. Te mutacje pojawiają się na określonych etapach dziedziczenia i te mutacje decydują o tym, że dzisiejsza pula DNA jest dosyć zróżnicowana. Takie mutacje są wyznacznikiem tych charakterystycznych grup cząsteczek, które można wyróżnić w dzisiejszym mitochondrialnym DNA w badanej puli populacji. Te mutacje zostały odziedziczone od ostatnich wspólnych przodków i stanowią w badanym DNA mitochondrialnym rodzaj pewnego zegara. Przy założeniu, że gromadzą się one w sposób mniej więcej stały w czasie, czyli przyrastają liniowo w określonej jednostce czasu. Genetycy są w stanie skalibrować zegar mitochondrialny tzn. określić częstość i tempo tych mutacji. Z kolei na podstawie tempa mutacji są w stanie określić jak dawno pojawił się ostatni wspólny przodek dla wybranej grupy cząsteczek. W ten sposób dzieli się pulę mitochondrialnego DNA na pewne komponenty, pewne grupy, które technicznie genetycy nazywają haplogrupami, czyli zbiorami cząsteczek odziedziczonymi od wspólnego przodka. Dzięki datowaniu tych haplogrup stwierdzają, kiedy pojawił się ten ostatni, wspólny przodek, czyli jak długo musiało odbywać się kształtowanie haplogrupy, w tym przypadku zwanej R1a, w takiej postaci jak obserwujemy obecnie. To pokazuje, jak długo różnicowały się te cząsteczki od ostatniego wspólnego przodka. Wiek ewolucyjny haplogrupy, jest istotnym wyznacznikiem tego jak stara jest badana pula genowa. To datowanie jest istotnym elementem, ale drugim ważnym elementem jest ustalenie rodowodu tej haplogrupy i tego gdzie ona powstała, czyli na jakim terenie. Genetycy prowadzili również badania chromosomu Y. Chromosom Y to taka część ludzkiego DNA, która dziedziczy się w linii męskiej, czyli ojciec przekazuje chromosom Y tylko swoim synom. Głównym mechanizmem, który decyduje o zmienności tego chromosomu w populacjach, również są mutacje. W puli chromosomów Y można też wyodrębnić haplogrupy, czyli grupy chromosomów pochodzących od wspólnego przodka. Wyodrębniono taką haplogrupę, która zdecydowanie dominuje ilościowo na obszarach Europy Środkowej i Wschodniej i jest to haplogrupa R1A1A7. Jest to grupa chromosomów Y, której częstość w populacjach zamieszkujących pomiędzy Odrą a Wisłą jest największa ze wszystkich populacji europejskich. Rodowodu tej haplogrupy również upatruje się właśnie na tym obszarze Europy. Wiek ewolucyjny jest również bardzo zaawansowany i sięga prawie 7 tysięcy lat w przeszłość. To dowód komplementarny w stosunku do dowodu wynikającego z mitochondrialnego DNA. Czyli zarówno w obrębie DNA dziedziczonego w linii żeńskiej jak i linii męskiej istnieją takie komponenty, które powstały właśnie tutaj na terenie Europy Środkowej i Wschodniej i są to komponenty wiekowo zdecydowanie zaawansowane. Potwierdzają to również badania antropologów fizycznych, którzy badają populację pod względem cech morfologicznych. Potwierdzają oni zdecydowanie ciągłość biologiczną ludów zamieszkujących tereny między Odrą a Wisłą. (Czosnek a budowa piramid)
Słowianie w starożytności
Na szerszą skalę wykonały badania zespoły amerykańskie, brytyjskie i rosyjskie, co pozwoliło sięgnąć dalej w przeszłość. Ustaliły one, że kolebką Prasłowian była południowa Syberia i centralna Azja. Okazuje się, że cały obszar północnej Eurazji był zajęty przez ludzi o jednej haplogrupie R1a. Zatem, ludność ta funkcjonowała na olbrzymim obszarze. Ponad dwadzieścia tysięcy lat temu wydzieliliśmy się jako grupa, którą w nauce nazwano później Indoeuropejczykami lub Ariami. Zatem potomkowie pradawnych Scytów to Słowianie, Persowie i Hindusi, czyli grupy Aryjskie. Wszystkie te ludy są związane z ojcowską haplogrupą R1a. Natomiast z innej grupy noszącej w sobie mutacje R1b wyłoniły się plemiona Celtyckie. Praceltowie rozeszli się z grupą Aryjską i poszli drogą południową na zachód, dłuższy czas przebywali na Kaukazie w Azji Mniejszej. Potem przemieścili się północną stroną Afryki i część tej ludności weszła do Europy przez stepy nad morzem Czarnym, część nad Dunajem a reszta przez Półwysep Iberyjski. Tak się złożyło, że wszyscy oni zatrzymali się w Europie Zachodniej, bo reszta terenów była już zajęta. Kiedy przywędrowali Celtowie to właśnie Europa Środkowa i Wschodnia była już zasiedlona przez Prasłowian z haplogrupą R1a. Z badań genetycznych wynika, że ok tysiąc lat wcześniej dotarli do Europy, Prasłowianie R1a. Nie znaczy to, że byli oni w Europie pierwszymi ludźmi, bo zamieszkiwali tutaj już prawdziwi gospodarze tego terenu, ludy zajmujące się zbieractwem i łowiectwem, a które miały haplogrupę I1 i I2. Tych ludzi, genetycy nazywają Staroeuropejczykami. Nie rozwinęli oni rolnictwa, bo weszli tutaj w czasie, kiedy klimat był zbyt zimny na skutek cofającego się lodowca. 10 tysięcy lat p.n.e., kiedy lodowiec ustąpił zaczęli już wchodzić na tereny Europy, Prasłowianie R1a. Około 8 tys. lat temu zaczął kształtować się język słowiański. Powstał on prawdopodobnie z języka Scytów wymieszanego ze słówkami Staroeuropejskimi. 5,5 tys lat temu gdzieś na terenie Kujaw nastąpiła główna zmiana genetyczna, którą można wiązać już z językiem słowiańskim. Czyli dopiero 3,5 tys lat p.n.e. powstają tutaj na Kujawach głębsze podziały, czyli dalsze mutacje w ramach R1a. W okresie 1,8 do 1,5 tys lat p.n.e. następuje rozejście się tych podgrup, oczywiście część ich również zostaje na miejscu czyli między Odrą a Wisłą. Genetycy są zgodni, że nie ma żadnej przerwy genetycznej w ciągłości pokoleniowej tych ludzi od czasu ich wejścia do Europy 10 tys. lat temu. Zatem jesteśmy praprawnukami bardzo starego ludu, którego historia sięga aż do czasów ostatniego zlodowacenia a może i dawniej. Nosimy w sobie haplogrupy R1a lub I1 I2. Oczywiście jest też tutaj pewna domieszka genów Celtów i nikt nie przeczy, że Celtowie współ zamieszkiwali te ziemie i wnieśli swój wkład kulturowy. Obecnie ponad 60% ludności Polski współczesnej ma haplogrupę R1a. (Niezdrowe zboża)
Słowiańskie korzenie najstarszych współczesnych cywilizacji?
Około 1,5 tys lat p.n.e. część tej ludności nosząca w swoich genach haplogrupę R1a, znów przemieszcza się z Europy na wschód, nad morzem Czarnym wędruje na Kaukaz, a potem wchodzi do Persji. Następnie idąc nad morzem Kaspijskim wchodzi do Indii. To nie przypadek, że w Indiach ludzie z grupą R1a, tworzą najwyższą kastę Braminów. Wśród Braminów 93,5% jest posiadaczy haplogrupy R1a. Hindusi wiedzą, że ci ludzie przynieśli ze sobą do Indii księgi Vedy, czyli księgi Wiedzy. W zapisach kronik hetyckich, indyjskich i perskich mamy te momenty utrwalone. Wiadomo, że Persję uformowały ludy, które przyszły z północy. Również, w Mahabaracie przedstawiona jest wielka inwazja ludów Bharatu. Hara to po słowiańsku góra. Na Karpaty niektórzy Słowianie do dzisiaj mówią Kharpaty. (Słowiański sposób na odchudzanie)
Poczuj Słowiańską Duszę
Jaki to ma związek z naszym zdrowiem? Możliwe, że bardzo duży. Dopóki nie poznamy swoich korzeni i nie zrozumiemy, kim jesteśmy tak długo nie poczujemy gruntu pod stopami. Będziemy słabi i podatni na wpływy innych i na wykorzystywanie nas, pod różnymi względami.
TrenujZdrowie Jacek Baura